COVID-19 ma zarówno zwycięzców, jak i przegranych. Podczas gdy inni walczą ze stratami lub niestety są już na skraju bankructwa, Packeta Group znalazła się po zwycięskiej stronie. Firma przenosi swoje granice na nowy poziom. Liczba przesyłek przekroczyła 14,5 mln, jest to dwukrotnie więcej przesyłek niż w tym samym okresie w ubiegłym roku. Pandemia odegrała główną rolę w tym wzroście.
Packeta Group (grupa firm świadczących usługi logistyczne) i jej członkowie, tacy jak Packeta.pl, w pierwszej połowie 2020 roku osiągnęli łączny obrót prawie 154 mln złotych. Oznacza to wzrost o 118% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Packeta Group
Ma prawie 5 000 własnych punktów odbioru i 91 600 partnerskich punktów
Współpracuje z 28 000 sklepów internetowych
W 2019 roku obroty grupy Packeta wyniosły 218 mln złotych
„Znaczący wzrost obrotów i ilości wysyłanych przesyłek to głównie zasługa stale rozwijającego się rynku e-commerce. Pandemia koronawirusa, w wyniku której coraz więcej klientów wybiera zakupy towarów przez internet, jeszcze to przyspieszyła. Dotyczy to zarówno Republiki Czeskiej, jak i wszystkich rynków europejskich, na których działamy,“ wyjaśnia Simona Kijonková, założycielka Zásilkovny i dyrektor generalny grupy Packeta.
Simona Kijonková
CEO grupy Packeta oraz założycielka i współwłaścicielka Zásilkovny
Rekordy idą w parze z ambitnymi planami
W tym roku Packeta spodziewa się obrotu w wysokości 420 mln złotych i 35 milionów przesyłek. Do końca roku grupa planuje wprowadzić szereg nowych produktów i usług. Będzie to na przykład unikatowy projekt w zakresie automatycznych punktów odbioru, wprowadzenie doręczenia przesyłek do bagażnika samochodu i dalsze podnoszenie komfortu klientów w usłudze Między nami.
Packeta otworzy również nowe magazyny, których łączna liczba wzrośnie do końca 2020 roku do 26 (14 w Czechach, siedem na Słowacji, trzy na Węgrzech i dwa w Rumunii). Ponadto w tym roku planuje rozpocząć doręczanie przesyłek na Bliski Wschód.